Wiele osób, gdy w pierwszym odruchu pomyśli o zadbaniu o formę fizyczną, zdrowie, sylwetkę i lepsze samopoczucie - kojarzy to z miejscami takimi jak klub fitness (siłownia), alejki w parku do biegania, basen etc. Zdarza się, że towarzyszą temu złe skojarzenia... A dlaczego?
no bo ktoś próbował sam w siłowni i nie bardzo wiedział co i jak tam robić a dodatkowo nadmiar bodźców tam obecnych mu nie sprzyjał. Ktoś inny biegał po parku i nadwyrężył kolano zanim schudł czy poprawił wydolność. Jeszcze ktoś inny chodził na basen ale był tam tłok do szafek a w sumie pływanie go nudziło...Stąd tak ważnym jest wybranie dla siebie nie tylko odpowiedniej formy aktywności fizycznej ale również miejsca, w którym będzie się ją uskuteczniało. Takim najbardziej popularnym a zarazem "uniwersalnym" miejscem będzie oczywiście dobry fitness klub (mnogość i różnorodność sprzętu, klimatyzacja). Jednak samotne treningi w tym miejscu, szczególnie gdy brak wiedzy dotyczącej metodyki ćwiczeń, jak również wiedzy o technice wykonywania poszczególnych ćwiczeń, to spore wyzwanie. Oczywiście można wejść na bieżnię lub orbitrek i po prostu się zmęczyć, jednak nie do końca na tym to polega. Równie dobrze można by było zrobić szybki marsz w terenie w okolicach mieszkania i efekt tego podobny. Zaznaczę/podkreślę ☝😌 że wg mnie każda forma aktywności zamiast żadnej, jest dobra (pod warunkiem, że nie zrobimy sobie krzywdy). Jednak uważam również, że